Mój syn skończył niedawno osiemnaście lat. Miał tylko jedno marzenie związane z jego pełnoletnością. Chciał się w końcu zapisać na kurs prawa jazdy. Ja doszłam do wniosku, że skoro jest teraz dorosły to może to zrobić. A zresztą przyda się jeszcze jedna osoba w domu, która ma uprawnienia do kierowania samochodem.
Syn zdaje egzamin na prawo jazdy
Bo ja niestety ich nie posiadam. wiedziałam, że synowi bardzo zależy na tym żeby jak najszybciej taki kurs zrobić. W sumie wielu z jego kolegów miało to już za sobą. A on nie chciał być po prostu gorszy. Syn jest bardzo ambitny także wiedziałam, że jemu też na pewno się to uda. Ważny był wybór szkoły nauki jazdy. Jednak od tego zależy wiele. On jednak był na bieżąco z tym jakie szkoły cieszą się powodzeniem a jakie nie. I tak syn zapisał się na dobry kurs na prawo jazdy w Kielcach właśnie. Powiedział, że wielu jego kolegów tam chodziło i podobno instruktorzy bardzo dobrze wszystko tłumaczą. Ten kurs też nie był drogi. Jednak ich ceny są naprawdę bardzo zróżnicowane. Byłam więc zadowolona, że nie wybrał najdroższej opcji. W sumie od samego początku był bardzo zadowolony z prowadzonych zajęć a potem z lekcji z instruktorem jazdy. Szło mu podobno bardzo dobrze i szybko robił postępy. Kiedyś mąż poszedł zobaczyć jak syn radzi sobie z manewrami na placu i okazało się, że bardzo dobrze mu to wychodzi. W sumie kurs trwał około półtora miesiąca i po tym czasie mógł już zapisać się na egzamin.
Instruktor powiedział mu, że jest jak najbardziej na to gotowy. Zresztą zdał pozytywnie egzamin wewnętrzny. W dzień egzaminu pojechaliśmy tam razem z synem. Chcieliśmy dodać mu otuchy. Okazało się, że zdał. Wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi. Zadzwoniliśmy też do instruktora z podziękowaniami za tak dobre przygotowanie do tego syna.
