Dzieci potrafią dać się we znaki rodzicom bardziej, niż ktokolwiek inny. Doskonale wiem coś o tym. Zwłaszcza kiedy siły połączą z psem, który lubi gryźć co popadnie. W ten o to sposób, moje kochane dziecko z moim kochanym zwierzakiem na spółkę zniszczyli zamek błyskawiczny w mojej ulubionej sukience. Na szczęście producent bardzo chętnie pomógł.
Niespodzianka od producenta zamków błyskawicznych
W mojej sukience przez prawie całe plecy przechodzi zamek. Albo raczej przechodził. Do momentu jak mój synek postanowił wypróbować jego wytrzymałość w trakcie zapasów z psem. Cóż, zwierzak wygrał i z synem i z suwakiem. Na szczęście producent zamków błyskawicznych był przygotowany nawet na takie przygody i bez problemu mogłam zamówić nowy zamek. Produkt bardzo szybko do mnie dotarł, więc równie szybko mogłam go z odpowiednią pomocą umieścić w sukience. I kto by pomyślał – zamek chodzi teraz o wiele lepiej, niż to było w przypadku starego. Od dłuższego czasu miałam problemy z zasuwaniem go do końca, a teraz, dzięki pomocy synka i psiaka, udało się temu zaradzić. Mało tego, producent był na tyle miły, że dostałam jeden zamek dodatkowo, o który nie prosiłam. Wykorzystałam go tym razem w spódnicy, która miała podobne problemy co sukienka. Spódnica jednak popsuła się naturalnie, bez ingerencji dzieci i zwierząt. Tym samym naprawiłam dwa problemy za jednym zamachem – trochę nieoczekiwanie.
Zamki błyskawiczne to bardzo delikatne części naszych ciuchów, a bez nich dużo ubrań nie dało by się nosić. Dlatego też fajnie jest mieć kontakt do ich producenta, który może rozwiązać wiele takich problemów, nawet niespodziewanych. A założę się, że większość ludzi ma w jakimś stopniu popsute zamki – a wystarczy jedynie skontaktować się z producentem.