Absolwenci kierunków artystycznych na studiach bardzo często nie mogą odnaleźć się na rynku pracy z nabytymi przez siebie umiejętnościami. Nie ma bowiem zapotrzebowania na przykład na malarzy, a grafików potrzeba o wiele mniej, niż jest w Polsce wykształconych w tym kierunku osób. Na szczęście są pewni kreatywni młodzi ludzie, dla których wyzwanie ze znalezieniem pracy stało się powodem stworzenia czegoś swojego.
Sprzedaż farb pomysłem na biznes po studiach
Nie od dziś wiadomo, że dla bardzo dużej części ludzi praca na etacie nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ludzie poszukują swobody działania i niezależności wraz z wyższymi zarobkami. Takie możliwości daje założenie własnej działalności gosdpodarczej. Pośród licznje grupy młodych ludzi, decydujących się wejść w świat małego biznesu, znalazła się pewna licencjonowana malarka. W pobliżu swojej starej uczelni otworzyła ona sklep z farbami dla plastyków, w którym po kilku miesiącach znalazł się szerszy asortyment, wychodzący poza tematyke malarstwa. Wiedza i doświadczenie w dziedzinie malarstwa spowodowały, że dziewczyna idealnie wpisała się w potrzeby studentów, a jej działalność z dnia na dzień prężnie się rozwija. Jak zapowiada właścicielka sklepu, w przyszły roku powstaną takie same sklepy w różnych miastach polski. Wszystkie zaopatrzone w dobrej jakości farby i inne materiały do twórczości. Nie zabraknie tam też ciekawych zniżek i rabatów, które zachęcają do częstego odwiedzania sklepu.
Ukończenie studiów niekoniecznie musi oznaczać zmaganie się na rynku pracy. Wystarczy dobry pomysł, trochę odwagi i przedsiębiorczości, i można poprowadzić własną działalność. Działanie z pasją napędza sukces, czego idealnym przykładem jest młoda absolwentka malarstwa i jej sklep z narzędziami do twórczości plastycznej.